Invisible Clan

Zainspirowany odświeżonym postem Pavla wrzucam tu moją wyprawe. Post został skopiowany z forum mojego starego klanu (Ares). Lae miałem wtedy lv. Czasy jak sie bylo newbie były wspaniałe Orginał to:


TEMAT: Wprawa Kalisto i spółki




Na specjalen życzenie paru osób zamieszczam tu relacje z jednej z moich wypraw ^^


Zadanie jakie postwawiliśmy sobie z koleżanką (mówie o postaci;) nie było takie proste - przepłynąć wpław cieśnine Talking. Oto planowana trasa wyprawy:





Zadanie niezbyt normalne, ale ja sie innych niepodejmuje   Z Gludin udaliśmy sie telepem na miejsce startu -plaża nieopodal Langk Lizardman Dwelling. A oto i ekipa w całej okazałości
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/1.jpg


Małe przygotowania do wyprawy...
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/2.jpg


Rozgrzeweczka, stroje kompielowe...
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/3.jpg


I ruszyli! Droga z początku przerażała swoją długością, a strata 6% na lv ponad 55 wcale nie jest miła. Ale bez ryzyka nei ma zabawy
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/4.jpg


Koleżanka postanowiła płynąć pod wodą coby zwiedzić tamtejszą flore i faune. Ja zostałem na powierzchni, aby wypatrywać - upragnionego po dłuższej chwili - lądu! Aż wkońcu na choryzoncie ujawnił się jakiś kształt.
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/5-1.jpg


Długo nie trzeba było czekać na napis powitalny i zniknięcie mgły.
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/6-1.jpg


Powtórne wejście na ląd było wspaniałym uczuciem
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/7-1.jpg


I tak dotarliśmy na Talking Island! Radość byłą niesamowita
http://i56.photobucket.com/albums/g199/Zdechlak/8-1.jpg


Lecz jedno mnie ciekawi - jaką mine miał noob zabijający wilki w pobliżu