Lineage2
Andrzej napisał:
...im mniej wiesz, tym lepiej spisz.
O tym samym pomyslalem, ale co tu duzo mowic , religie to DNO, np.
Ja urodzilem sie w polsce, kraj jakby nie patrzec katolicki, wiec zostalem wychowany w tej wierze.
Gdybym natomiast urodzil sie w Afryce, w jakims kraju powiedzmy Togo, to pewnie wierzyl bym w boga wode, i boga slonce, i dla mnie to bylo by prawdziwe.
Podsumowujac religie to jedno wielkie kaka do trzepania kasy.
Offline
Ja wierzę, że jest tam gdzieś coś nadprzyrodzonego, ale to co robimy i co będzie z nami po śmierci jest zależne od nas.
A czy respawn - reinkarnacja
Czy High Score - raj (jaki by tam nie był)
Czy 2 część gry - życie w innym świecie
Czy creditsy - niebyt
Czy co tam innego
To jeden ciul! Dowiem się po Game Over'ze, ale narazie jakoś mi się nie śpieszy:)
Offline
Administrator
Wiecie to co i czy cos jest po smierci nie ma zadnego znaczenia... bo nawet jesli nic poprostu dead dropisz sie d lvlujesz i koniec gry ... to będzie ci to obojetnie:) ale co ma do tego google ?
Offline
Administrator
Offline
Kali100
Co do tematu konspiracji google o której pisałem:
Monika Borycka/ola
napisał:Nie dziwi to o tyle, że duże koncerny w skomplikowanych kontaktach z Chinami zawsze kierowały się swoim interesem. Było tak w przypadku serwisu Yahoo, który w 2005 roku przekazał władzom Chin informacje o swoich użytkownikach, co doprowadziło do aresztowania i skazania na dziesięć lat jednego z chińskich dziennikarzy. Ugięło się również Google, które zgodę na wejście na rynek kilkakrotnie większy od europejskiego zyskało dopiero po spełnieniu warunków chińskich cenzorów. To dlatego pod pretekstem działania w zgodzie z lokalnym prawem, internauci w państwie środka w tamtejszej przeglądarce nie zobaczą czołgów na placu Tiananmen.
źródło: http://www.tvn24.pl/-1,1616290,0,1,czy- … omosc.html
Offline
Administrator
straszne rzeczy:P
Offline
Administrator
tak myslalem ze to ruscy mgle zrobili...
Offline